Zawody spławikowe na Łynie

Zawody spławikowe na Łynie

29.09.209r, Masuny

Ostatnie zawody spławikowe w tym roku zorganizowaliśmy na rzece Łynie w miejscowości Masuny.

Dwudziestu wędkarzy zjawiło się nad wodą, gdzie po rozlosowaniu numerów startowych podążyło do swoich stanowisk. Tym razem słaba frekwencja wędkarzy była na plus ze względu na niedużą  odległość jaką musieliśmy przemierzyć do swoich stanowisk. Ogrom tabołów jakie trzeba zawlec na nad wodę wykończy najwytrwalszego pasjonata tego sportu.

Jesienią ryba schodzi w głębsze partie wody. Tutaj koryto rzeki znajduje się przeważnie po drugiej stronie i to tam należało szukać , jak się później okazało dorodnych leszczy.

Dominowała metoda odległościowa, choć niektórzy poradzili sobie dość ładnie bałem czy też tyczką.

Jesienią Łyna była dla nas łaskawa i obdarowała nas pięknymi rybami, co w miesiącach wcześniejszych nie byłoby takie pewne.

Moja taktyka byłą z góry obrana i była to matchówka. Od jakiegoś czasu nie biorę tam tyczki, a bat czy uklejówka to alternatywa jak zawiodą ryby w korycie.

Waga jaką zrobiłem to 6670gram i to dało mi pierwsze miejsce w zawodach. Drugie miejsce zajął Rafał Narkiewicz z dorobkiem 6300 gram, a trzecie Andrzej Kruszewski 5500 gram.

Gratulacje dla wszystkich tych lepszych i tych trochę mniej, atmosfera zawodów z Wami jest zawsze wyśmienita i myślę, że nikt lub nic tego nie zmieni.

Zapraszamy na zawody podlodowe, a spławikowe w następnym roku.